CRESOVIA POKONANA!!!

Podobnie, jak meczu ze Stawigudą, tak i pojedynku z Cresovią Górowo Iławeckie nieco się obawialiśmy, bo beniaminek do tej pory prezentował się bardzo dobrze (11 zwycięstw, 7 remisów i tylko 5 porażek). Rywale utrzymanie mieli już zapewnione, a jedyne, o co walczyli, to o jak najwyższe miejsce w lidze. My, w bezpośredniej walce z Pisą Barczewo o Mistrzostwo, na jakąkolwiek stratę punktów pozwolić sobie nie mogliśmy.

Na mecz wyszliśmy skoncentrowani i od pierwszego gwizdka graliśmy zdecydowanie. Od razu przejęliśmy inicjatywę grając mądrze i spokojnie konstruując akcje. Gospodarze czekali na jakiś błąd z naszej strony, ale graliśmy bez zarzutów. I zaczęliśmy od akcentu!

Już w 7 minucie lekko podcinany w polu karnym był Bartek Markisz i sędzia podyktował jedenastkę. Niezawodny w tym sezonie, Paweł Romańczuk uderzył pewnie przy słupku i prowadziliśmy, 1:0.

W 22 minucie gospodarze wyszli z kontrą, w której domagaliśmy się pozycji spalonej napastnika (powtórki video pokazały jednak, że jeśli był, to centymetrowy). Wyszedł on sam na sam z Jarkiem Doborzyńskim, ale nasz bramkarz nogami uchronił nas przed utratą gola. Było to jedyne zagrożenie pod naszą bramką w tej części gry.

Do końca pierwszej połowy atakowaliśmy, ale brakowało wykończenia. Byliśmy jednak zdecydowanie lepsi od gospodarzy, więc w drugiej połowie liczyliśmy na kolejne bramki.

W 55 minucie na lewym skrzydle powalczył Dawid Wronisz, zagrał do Kuby Janowskiego, ten klepnął z "Romkiem", dostał piłkę w tempo wbiegając w pole karne i uderzył pięknie w dalszy róg. Świetna akcja, piękny gol!

Chwilę potem Paweł Romańczuk po zagraniu Bartka Markisza mógł sam kończyć akcję, ale zagrał piłkę do Dawida i obrońca Cresovii był szybszy. Szkoda tej sytuacji, bo byłoby po meczu.

Gospodarze nie dawali za wygraną i w ostatnim kwadransie zagrali odważniej, wszystkie dośrodkowania wyłapywał jednak nasz bramkarz, Jarek Doborzyński. W 78 minucie obronił też groźny strzał z bliższej odległości, co potwierdziło jego wysoką dyspozycję.

W 86 minucie świetnie prawym skrzydłem szarżował trener, Paweł Miłoszewski, który mijając obrońcę wbiegł w pole karne, ale zagrał cofającą piłkę i ani Paweł Romańczuk, ani Krzysiek Królik jej nie sięgnęli. Szkoda, bo akcja naprawdę ładna.

W 90 minucie, przy odkrytych tyłach gospodarzy, mogliśmy podwyższyć rezultat, ale najpierw sytuacji sam na sam nie wykorzystał Maks Gutowski (trafił piłką w bramkarza), a chwilę później źle do strzału zebrał się Kuba Mickiewicz.

Wygraliśmy ostatecznie 2:0 i zrobiliśmy kolejny krok w naszym celu, jaki sobie postawiliśmy! :D :D :D

Trzeba przyznać, że dzisiejsza gra naszego zespołu naprawdę mogła się podobać. Widać było dobrą organizację, świetnie zagrał blok defensywny z trenerem, Pawłem Miłoszewskim na prawej obronie (chyba najlepszy występ w Orlętach).

To samo, jeśli chodzi o pomoc, w której Maks Gutowski i Kuba Janowski zagrali bezbłędnie, a na skrzydłach wspierali ich Kuba Lewandowski (niestety opuścił boisko z kontuzją) i Dawid Wronisz, który z powodu absencji kilku pomocników wskoczył do składu i zrobił m.in. akcję na 2:0.

A w przodzie postrach obrońców, Paweł Romańczuk z 39 trafieniem w lidze i Bartek Markisz, który w ostatnich meczach odpalił i gra bardzo dobrze, o czym świadczą dwa gole i sześć asyst przy bramkach kolegów (wliczając wypracowanie rzutu karnego).

Dodajmy też, że po poważnej kontuzji i wielomiesięcznej rehabilitacji na boisko powrócił dziś Mateusz Terlik, który w 72 minucie zmienił Bartka Markisza. Cieszę się z tego faktu i mam nadzieję, że jeden z naszych najbardziej doświadczonych zawodników doda nam skrzydeł na finiszu rozgrywek. :D (Mati - witamy z powrotem!)

A najbliższy mecz zagramy u siebie, z Gwardią Szczytno. 3 punkty, to obowiązek. Do końca rozgrywek już tylko sześć decydujących kolejek. Róbmy swoje i liczmy na potknięcie Pisy Barczewo. ;)

Walka o Mistrzostwo Okręgówki trwa! :D

W meczach drużyn z TOP 5 Pisa Barczewo wygrała ze Śniardwami Orzysz (5:2), MKS Korsze ponownie zremisował, tym razem z Gwardią Szczytno (2:2), a GKS Stawiguda pononał Czarnych Olecko (4:2) i przeskoczył w tabeli Cresovię. Na sześć kolejek przed końcem sezonu szansę na Mistrzostwo mają już tylko trzy zespoły, Pisa, Orlęta i Korsze.

Układ czołówki tabeli po 23. kolejce:

1. Pisa Barczewo (61 pkt)
2. Orlęta Reszel (60 pkt)
3. MKS Korsze (43 pkt)
4. GKS Stawiguda (41 pkt)
5. Cresovia Górowo Iławeckie (40 pkt)

Media na Facebook'u: ZAPOWIEDŹ - RELACJA - POMECZOWE INFO -
Info na Łączy Nas Piłka: TUTAJ
Zdjęcia z meczu (Źródło: Marietta, FB Cresovia Górowo Iławeckie): TUTAJ

Video z meczu na Youtube (Autor: Zbigniew Tabaka): I POŁOWA i II POŁOWA oraz SKRÓT MECZU

GOLE:

0:1 Paweł Romańczuk (8' - karny po faulu na Bartku Markiszu)
0:2 Jakub Janowski (55', asysta: Paweł Romańczuk)

KARTKI:

Cresovia: Dominik Ciesielski (28' ), Rafał Gudaniec (63' )

Orlęta: Bartosz Markisz (28' )

Orlęta: Jarosław Doborzyński - Paweł Miłoszewski, Jarosław Bochno, Wiktor Sawicki, Gabriel Ciski - Jakub Lewandowski (76' Jakub Mickiewicz), Maksymilian Gutowski, Jakub Janowski (79' Grzegorz Goszcz), Dawid Wronisz (85' Krzysztof Królik) - Paweł Romańczuk, Bartosz Markisz (72' Mateusz Terlik) Niewykorzystani rezerwowi: Marcin Zalewski (br.)

Trener: Paweł Miłoszewski, Asystent Trenera: Jarosław Bochno, Kierownik Drużyny: Mateusz Terlik

Sędziowie: Michał Krakowiak, Kacper Adamski, Wojciech Chrząszcz, Tomasz Gogoł (Obserwator)

Kibice: około 300 osób (w tym 20 z Reszla)

Tabela po 24. kolejce: Orlęta Reszel na 2 miejscu (60 pkt., gole 83:32)

Zawodnik meczu: ??? (WYNIKI)



Dodał: Rafał Romańczuk